Szukaj na tym blogu

sobota, 15 lutego 2014

Chusta na drutach: Morning Mist Shawl cz. 3 kontynuacja

Skoro dziergam z okazji Olimpiady to nie wypada przynajmniej wspomnieć o dzisiejszych sukcesach polskich sportowców.
Najpierw Zbigniew Bródka - złoto w łyżwiarstwie szybkim w wyścigu na 1500m, którego przewaga nad Holendrem Koena Verweija wynosiła tylko 3 tysięczne sekundy!!!

A wieczorem serce trzepotało 2 razy, za każdym razem tuż przed skokiem Kamila Stocha, który oczywiście wygrał i zdobył 2-gi medal złoty!
Gratulacje!!!

A teraz wracamy do chusty:


Tak wygląda chusta po dokończeniu części 3

Nie jest zbyt duża, powiedziałabym nawet, że bardzo mała. Ale ponieważ do końca zmagań olimpijskich i przy okazji naszej zabawy zostało nie za wiele czasu, to nie będę bardzo mocno powiększać części 3 za bardzo, aczkolwiek trochę muszę. Część  ażurowa też nie będzie za duża i nie chcę, żeby wyszła Wam (nam) apaszka zamiast chusty.

(paseczki na zdjęciu wpadają w turbulencje!!!)



9 komentarzy:

  1. Teraz dopiero widzę, jaka ta chusta ma piękny kształt! Ty to tak z głowy, sama? Piękna jest..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chustę z głowy to nie trudno jest wymyślić, nie to co taką odlotową sukienkę jak twoja. Ale dziękuję bardzo za miłe słowa, dziękuję.

      Usuń
    2. No coś Ty... ja jestem kompletnie lewa w tej sprawie. Chustę jeśli już to tylko ze wzorem robię. Nie wiem jak to wszystko "działa". Może jak przerobię w swoim życiu ich więcej to załapię?

      Usuń
    3. Jak się nabiera doświadczenia to i więcej pomysłów do głowy przychodzi. :-)

      Usuń
  2. Mam po 45 oczek, ale i 50 będzie mało, więc prę do przodu. Interesuje mnie tylko podzielność bordiury. Wiem, że nie zdążę, ale mój upierdliwy mamut kończy 10 marca 86 lat więc może jakoś się wyrobię z chustą. Pozdrawiam i proszę o power, kopa, czy co tam jeszcze, bo dziś jakoś dupnie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba bym wolała jednak, żebyś cofnęła się o te ostatnie powtórzenie tak, żeby i zrobić te dodawanie z przodu i mieć po 50 oczek przed każdym markerem. Pomysł na border mam taki, że sama się zastanawiam czy się uda to zrobić tak by było można dowolnie zmniejszać lub zwiększać chustę. A twoja musi być naprawdę duża? Bo i tak wychodzi dość spora po zrobieniu części 3cd.

      Usuń
    2. Cofnęłam się się do momentu, jaki jest na Twojej chuście - fotka w tym poście. Czyli teraz muszę zrobić rzędy 33-50, a potem 1-20. Nie bardzo wiedziałam, w którym miejscu jestem w stosunku do opisu. Chusta jest niestety mała, w tym momencie jej promień wynosi 33 cm .

      Usuń
    3. Strasznie ciężko mi uwierzyć, ze masz tylko 30 cm, bo u mnie ta część to ma promień 70cm, nawet jeśli robiłaś z cieńszej włóczki, na cieńszych drutach i nawet jeśli robisz ciaśniej niż ja. Jesteś pewna, że dodawałaś tylko 8 oczek w co 4 rzędzie? Ja mam 46 powtórzeń ściegu oczek podnoszonych - policzyłam sobie te rzędy, które są robione na prawej stronie ściegiem lewym. Czyli w sumie nie wliczając samego początku robionego 1 kolorem to mam 182 rzędy, razem z częścią z tego postu.
      Jeśli jednak wciąż jest to dla ciebie za mało rób dalej, tak żeby potem między oczkami było albo 60, albo 70, albo 80 oczek. Potem ci napiszę co robić z ażurowym borderem przy większej ilości oczek.
      pozdrawiam

      Usuń
    4. Wszystko się zgadza - ilość dodawanych oczek w rzędzie i ilość rzędów ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!